U większości osób tłuszcz najlepiej zostaje spalony, przed zjedzeniem pierwszego posiłku. Jest to związane z brakiem dostarczeniu pożywienia, a organizm jest zmuszony do podstawowych czynności, jak chodzenie, wstanie z łóżka czy kąpiel. Nasz organizm jest zmuszony w tym momencie do zaczerpnięcia energii z zapasów- komórek tłuszczowych. Ma to głównie miejsce, gdy skończył się zapas cukru, czyli węglowodanów. Koniec pobierania energii ma miejsce, wtedy gdy rozpoczynamy pierwszy posiłek w ciągu dnia, czyli śniadanie. Jeżeli budzimy się wypoczęci, mamy także siłę, na rozpoczęcie ćwiczeń, co ważne, najlepiej jeszcze przed spożyciem posiłku. Z całą pewnością skłoni to nasz organizm do intensywnego pobierania zapasów z komórek tłuszczowych. Dodatkowe wspomożenie procesu spalania tkanki tłuszczowej, ma miejsce głównie podczas jedzenia posiłków, opierających się na „fazie uderzeniowej”, a więc proteiny połączone z ciepłym napojem (na przykład herbata).